Pandemia koronawirusa wymusiła na wielu branżach wprowadzenie zmian logistycznych dla bezpieczeństwa klientów i pracowników. Nie inaczej sprawa wygląda w branży współdzielonej mobilności.
Rozprzestrzeniający się po świecie wirus wymaga odpowiedniej reakcji ze strony branż usługowych. Aktywna ochrona pracowników i klientów przed zarażeniem się COVID-19, systematyczne odkażenie miejsc pracy i punktów usługowych, kreowanie wytycznych dot. bezpieczeństwa i reagowanie na rozporządzenia prawne, które pojawiają się w związku z pandemią, to wyzwania, przed którymi stanęły firmy na całym świecie
Rowerem w wirusa
Branża rowerów miejskich z jednej strony nie jest wolna od tych problemów, ale z drugiej sama w sobie może okazać się pomocna
w zapewnianiu bezpieczeństwa. Rower publiczny stanowi alternatywę dla zbiorowej komunikacji, w której z oczywistych względów występuje podwyższone ryzyko zarażenia.
Dodatkowo regularna jazda na rowerze pomaga utrzymać aktywny tryb życia (co może być szczególnie istotne, biorąc pod uwagę zamknięcie siłowni i basenów), a to z kolei pośrednio przyczynia się do podniesienia odporności. Niemniej jednak my również musieliśmy wprowadzić pewne środki ostrożności.
Bezpieczeństwo użytkowników
Dla zminimalizowania ryzyka do standardowych czynności konserwacyjnych dodaliśmy regularną dezynfekcję naszych stacji i rowerów zwłaszcza w miejscach, z którymi klienci mają najczęstszy kontakt jak kierownice czy klawiatura na terminalu.
Zachęcamy też w naszych social mediach do samodzielnej, dodatkowej dezynfekcji, a także do noszenia rękawiczek ochronnych.
Bezpieczeństwo pracowników
Nasi pracownicy są wyposażeni w maseczki i mają dostęp do płynów dezynfekujących. Ponieważ ze względu na kwestie związane
z ochroną danych osobowych nie mogliśmy przenieść obsługi klienta na tryb zdalny, wprowadziliśmy furtkę bezpieczeństwa dla naszych pracowników, aby mogli mijać się z 5-minutowym oknem czasowym, co pozwala ograniczyć kontakt.